Leśny jadłospis na kwiecień i podpowiedzi co zebrać do domowej apteczki.

Kwiecień plecień poprzeplata, trochę zimy trochę lata! Pomimo, że pogoda zmienna jest, rośliny bardzo dobrze dają sobie radę. Na leśnych wędrówkach można spotkać już wiele smakowitych i leczniczych roślin. Oto kilka przepisów.

ZUPA POKRZYWOWO FASOLOWA

2 puszki fasoli, 6 garści pokrzywy, 1 garść liści bluszczyku kurdybanku, 2 garści podagrycznika pospolitego, 15 ziemniaków, sól, pieprz

Ziemniaki kroimy w kostkę i gotujemy do miękkości. Do wywaru dodajemy fasolę, posiekaną pokrzywę, bluszczyk i podagrycznik. Gotujemy 20 minut. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.

PIROGI NA DZIKO

Farsz: 2 garści obgotowanej kapusty, 2 garści pokrzywy, ½ garści czosnaczka pospolitego, sól i pieprz do smaku, olej do smażenia

Ciasto: 1/2kg mąki, woda, sól

Przygotowanie

Ciasto na pirogi: w „kupce” mąki robimy wgłębienie, wlewamy wodę, mieszamy i zagniatamy ciasto. Ciasto powinno odchodzić od ręki. Odkładamy na 20 minut pod przykryciem. Formujemy duże placki na pirogi.

Farsz na pierogi: Obgotowaną kapustę siekamy. Zieleninę siekamy i smażymy na oleju. Dodajemy kapustę. Smażymy 15-20 minut. Solimy i pieprzymy do smaku.

Formujemy okrągłe duże placki, nadziewamy i smaży z obu stron na rumiano.

MAKARON Z WIOSENNYMI NOWALIJKAMI

1 kg mąki, 6 jajek, 3 garści posiekanych nowalijek wiosennych (przytulia czepna, kiełki przetacznika, czosnaczek pospolity itd.), sól

Mieszamy mąkę z solą i zieleniną. Dodajemy 6 jajek i zagniatamy ciasto. Ciasto powinno łatwo odchodzić od ręki. Odstawiamy na 20 minut. Następnie wałkujemy ciasto na cienkie placki i kroimy na makaron. Wrzucamy na wrzątek i gotujemy aż wypłyną. Podajemy z sosami, zupą, pesto.

WIOSENNA PIZZA Z PIECA CHLEBOWEGO

Ciasto na pizzę: 1 kg mąki, 3 op. Drożdży suszonych, 3 łyżki oleju, sól, letnia woda. Mieszamy składniki i zagniatamy. Odstawiamy na 30 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Przegniatamy. Formujemy placki na pizzę.

Wiosenny sos: 9 garści pokrzywy, 3 garści czosnaczka pospolitego, ½ litra oleju, 1 kubek ziaren słonecznika. Mielimy/ miksujemy wszystkie składniki ze sobą.

Na placek rozsmarowujemy wiosenny sos, nakładamy rozkruszony twaróg półtłusty, posypujemy pieprzem, chilli. Pieczemy w piecu chlebowym 6 minut.

PALUCHY CHLEBOWE Z SEREM

1 kg mąki, 4 saszetki suszonych drożdży, sól, olej, starty ser żółty

Mąkę mieszamy z drożdżami, solą, 5 łyżek oleju. Dodajemy letnią wodę. Ciasto powinno być lekkie. Odstawiamy do wyrośnięcia na 30 – 60 minut. Przegniatamy. Formujemy paluchy. Odstawiamy do wyrośnięcia. Pieczemy 3 minuty w piecu, posypujemy żółtym serem, pieczemy 3 minuty.

SŁONECZNY KOCIOŁEK

½ białej kapusty, 3l wiaderko podagrycznika, 6 cebul, 1 garść bluszczyka kurdybanka, sól, pieprz, pulpa pomidorowa

Białą kapustę dusimy do miękkości wraz z cebulą, dodajemy posiekany podagrycznik i bluszczyk. Gotujemy 10 minut. Dodajemy pulpę. Gotujemy 10 minut. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.

Gdy już sobie podjemy, to warto zacząć uzupełniać naszą domową apteczkę. Oto wiosenne remedia na różne przypadłości.

Śledziennica Skrętnolistna

Wskazania: choroby śledziony, stany zapalne wątroby; choroba nowotworowa; infekcje wirusowe; zakażenia układu moczowego, stany zapalne narządów płciowych; przerost gruczołu krokowego; schorzenia skórne na tle zaburzeń hormonalnych i metabolicznych; kuracje odtruwające i odżywcze za pomocą ziół; niedokrwistość; obrzęki limfatyczne

i węzłów chłonnych; kamica żółciowa

i moczowa; plamice naczyniowe. Zewnętrznie: trudno gojące się rany i wypryski. Maseczka z ziela korzystnie działa przy łuszczycy i trądziku różowatym (papka roślinna z olejem lnianym lub tranem). Świeże ziele śledziennicy utarte z glinką w formie papki na skórę łojotokową, z rozszerzonymi naczyniami krwionośnymi i porami, z uporczywymi wypryskami i liszajami.

Macerat śledziennicowy – 1 szklankę zmielonego świeżego ziela zalać 1 szklanką wody zdrojowej lub przegotowanej. Odstawić na 6-8 godzin, przecedzić. Na każdą szklankę uzyskanego maceratu dać

1 szklankę wódki lub rumu, wymieszać, zakręcić w butelkach z ciemnego szkła lub przechowywać w ciemnym miejscu. Zażywać 2 razy dziennie po 5-10 ml przez miesiąc. Powtarzać co kwartał.

Mazidełko: świeże ziele śledziennicy zmielić na papkę. Na każdą łyżkę takiej papki dać 1 łyżeczkę tranu i 1 łyżeczkę oleju lnianego, ucierać. Dodać parę kropel olejku cedrowego lub herbacianego i 1/2 łyżeczki nalewki nagietkowej. Przechowywać w lodówce. Stosować do okładów na trudno gojące się rany i owrzodzenia, wypryski. Bardzo dobrze sprawdza się również balsam Szostakowskiego wymieszany z papką z ziela śledziennicy w proporcji 1 część śledziennicy na 2 części balsamu Szostakowskiego. Stosować na owrzodzenia żylakowate, oparzenia i rany. Do takiego Balsamu dla wzmocnienia działania gojącego i poprawy właściwości rozsmarowania można dodać nieco oleju z rokitnika, oleju lnianego lub tranu czystego.

Glistnik jaskółcze ziele

Wszechobecnie znana jest przeciwbólowa właściwość glistnika – najczęściej przy występowaniu bólów menstruacyjnych. Ponadto, glistnik jaskółcze ziele skutecznie obniża ciśnienie krwi tym samym spowalniając przyspieszoną akcję bicia serca. Nalewka z glistnika jaskółczego, wykazuje działanie przeciwnowotworowe (glistnik jaskółcze ziele jest głównym składnikiem preparatu pozwalającego leczyć kilka rodzajów nowotworów, w tym białaczki). Oprócz tego, ziele wykazuje właściwości moczopędne, pomaga przy nadmiernym zbieraniu się wody w organizmie. Glistnik wykazuje właściwości przeciwskurczowe, a także łagodzące dolegliwości jelit. Dzięki alkaloidom przyspiesza regenerację skóry na skutek np. podrażnień. Kwasy znajdujące się w Glistniku jaskółcze ziele wykazują działanie przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne. Ziele wykazuje nieznaczne właściwości uspokajające w chorobie nerwicy. Poleca się stosowanie odwaru z glistnik w celu ukojenia nerwów i zapewnienia dobrego snu. Glistnik jaskółcze ziele doskonale sprawdza się również w leczeniu łuszczycy i grzybicy.

Maść: świeżo zerwane jaskółcze ziele (liście i kłącza), spirytus, smalec (tłuszcz)

Pozyskany surowiec zielarski należy dokładnie umyć – drobno pokroić. W dalszej kolejności podlewamy rozdrobnione ziele spirytusem i odstawiamy na kilkanaście minut. Krok trzeci, to zmieszanie glistnika z lekko podgrzanym smalcem/ tłuszczem w proporcji 50/50 proc. Uzyskany mix należy rozgnieść na miazgę i bardzo starannie wymieszać, do uzyskania jednolitej konsystencji. Preparat jest gotowy.

Nalewka: Należy przygotować pół szklanki suchego ziela i zalać je 400 ml wódki. Następnie trzeba macerować 14 dni, później przefiltrować. Nalewkę stosować doustnie, jednak wyjątkiem jest przemywanie skóry trądzikowej. W tym celu zaleca się przemywanie 3 razy dziennie.